Dobry wieczór.
Polska reprezentacja, po świetnym (w porównaniu z tym, do czego nas przyzwyczaiła) turnieju kończy Euro 2016 na ćwierćfinale. Lepiej niż Anglia i Hiszpania, ale już nie lepiej niż Islandia. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Polska reprezentacja, po świetnym (w porównaniu z tym, do czego nas przyzwyczaiła) turnieju kończy Euro 2016 na ćwierćfinale. Lepiej niż Anglia i Hiszpania, ale już nie lepiej niż Islandia. Czytaj dalej
Dzień dobry.
Pojutrze mecz, który może zapewnić Polakom awans na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2016 roku. Może, ale nie musi – i mój optymizm w tej kwestii jest więcej niż umiarkowany. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
To, co się dzieje w polskiej polityce, to kabaret. Niemniej nawet w kabarecie zbyt duża dawka w zbyt krótkim czasie może człowiekowi przepalić bezpieczniki. Dlatego dziś wpis o tym, co w tym tygodniu w futbolu. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Podobno decyzje UEFA w mniejszym czy większym stopniu zależą od jej członków. Wierzę w to bez zastrzeżeń, trudno bowiem przypuszczać, żeby za nimi stało cokolwiek innego, jak na przykład mózgi. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Dziś trochę luźniejszy wpis, bo jednak ludzka tolerancja na wszechobecne, arbitralne zaliczanie do praw człowieka prawa do niepodleganiu karze śmierci, prawa do wyżywienia, prawa do swobodnego dostępu do dóbr kultury, połączona z arbitralnym zaliczaniem do ludzi morderców, gwałcicieli czy socjalistów, ma swoje granice. Moje jako czytelnika i piszącego, a Państwa zapewne także. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Ktokolwiek umyślił sobie w ostatnim czasie grać w Jumanji, najwyraźniej postanowił sprawdzić, jak tytułowe przysłowie sprawdza się w sytuacjach życia codziennego. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
W chwili, gdy to piszę, mamy za sobą już ponad dwa dni bez meczów. Za nami mecze pierwszej rundy fazy pucharowej. Na placu boju zostało osiem drużyn i tyleż pojedynków do rozegrania. A mnie się zrobiło smutno. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Donald Tusk doprowadził do przegłosowania w Sejmie wotum zaufania wobec Rządu. Z punktu widzenia taktyki politycznej było to mistrzowskie posunięcie. Strategicznie takie sobie, bo na dłuższą metę nie zadziała; inna rzecz, że w obecnej sytuacji nie sądzę, żeby cokolwiek mogło uratować PO na dłuższą metę. A teraz zastanówmy się, dlaczego taka procedura jest robieniem kurtyzany z logiki. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Najwyraźniej wielu ludzi kieruje się tytułową dewizą. Spójną wewnętrznie, to prawda, a nawet tautologiczną, w odróżnieniu np. od wewnętrznie sprzecznej „socjalizm – tak, wypaczenia – nie”, co nie zmienia faktu, że idiotyczną. Czytaj dalej