Dobry wieczór.
Ponieważ kaducznie nie chce mi się pisać, a w totolotku jakaś szalona kumulacja, przypominam na otrzeźwienie mój tekst w tym temacie. Sprzed dwóch lat, ale nadal aktualny. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Ponieważ kaducznie nie chce mi się pisać, a w totolotku jakaś szalona kumulacja, przypominam na otrzeźwienie mój tekst w tym temacie. Sprzed dwóch lat, ale nadal aktualny. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Miniony tydzień to wybory i liczenie głosów. Generalnie: jaja jak berety. Internet jest szybki i bezlitosny, więc dzisiaj nie chce się nawet specjalnie już z tego kpić. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Stężenie dyletanctwa w mitach i zabobonach, jakim hołdują ludzie przy okazji gry w totka, jest po prostu przerażające. Piątek trzynastego to idealna data, żeby się z tymi mitami rozprawić. Czytaj dalej