Dobry wieczór.
Z Palikotem i (do niedawna) jego hałastrą kupa śmiechu. Jak zawsze zresztą, a teraz ten śmiech jest o tyle zdrowszy, że na jakiś (oby jak najdłuższy) czas przestali być groźni. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Z Palikotem i (do niedawna) jego hałastrą kupa śmiechu. Jak zawsze zresztą, a teraz ten śmiech jest o tyle zdrowszy, że na jakiś (oby jak najdłuższy) czas przestali być groźni. Czytaj dalej