Dobry wieczór.
Ponad trzydzieści lat temu miała miejsce jedna z najniezwyklejszych zbrodni w historii wschodnioeuropejskiej kryminalistyki okresu Zimnej Wojny. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Ponad trzydzieści lat temu miała miejsce jedna z najniezwyklejszych zbrodni w historii wschodnioeuropejskiej kryminalistyki okresu Zimnej Wojny. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Dziś podobno rozpoczyna się wydarzenie jak w tytule. Co prawda na plakatach napisane jest nieco inaczej: Weekend antykapitalizmu, ale na jedno wychodzi. Odległość Levenshteina też nieprzesadnie duża. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie. Nie będę udawał, że się cieszę, bo pisałem tydzień temu, że nie jest to mój wymarzony prezydent. Bardzo się cieszę, że nie wygrał Bronisław Komorowski. I bardzo się cieszę, że udało mi się kogoś przekonać, o czym zostałem poinformowany.
Natomiast mam przeczucie, że kroi nam się najbardziej paradoksalna prezydentura w historii Polski. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Zacznę od smutnej wiadomości: zmarł ojciec Pawła Kukiza. Z tego powodu postaram się nie pisać prawie niczego, co ocenia kampanię Pawła Kukiza lub jego samego, ponieważ mając poparcie ponad jednej piątej głosujących człowiek stoi już w pozycji, w której na publicznie wyrażone zdanie na własny temat (przychylne lub nie) wypada jakoś reagować, a nie godzi się wymagać reakcji politycznej od kogoś, kogo dotknęło takie nieszczęście. Złożę tylko Panu Kukizowi szczere kondolencje. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Podobno historia powtarza się jako farsa. Z drugiej strony paruzji z całą pewnością „farsą” nazwać nie będzie można. A co ze stanami pośrednimi?
Pismo Święte nie wspomina co prawda o powtórnym przyjściu proroków. Wspomina jednakże o znakach zbliżającej się paruzji. Kto wie, czy jednym z takich znaków nie jest podobieństwo Janusza Korwin-Mikkego do biblijnego Mojżesza. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Zbierałem się do napisania notki o szczepieniach od dłuższego czasu, zebrać się nie mogłem, a tu {GM_Krzychu} uraczył mnie takim komentarzem. Będzie więc o szczepieniach. Na początku niezupełnie w odpowiedzi na komentarz. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Podobno gdy Einsteinowi powiedziano, że stu uczonych podpisało się pod tezą, że teoria względności jest fałszywa, ten z uśmiechem wzruszył ramionami i odparł, że gdyby była fałszywa, wystarczyłby jeden. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Termin wyborów prezydenckich ogłoszono na 10 maja 2015. Rozpoczął się wyścig, którego pierwszym etapem jest zebranie podpisów. Stefan Oleszczuk skorzystał z mojej rady sprzed tygodnia i postanowił zbierać ponad podziałami (to, oczywiście, życzeniowy żarcik; niemniej moja notka sprzed tygodnia miała tyle odwiedzin, że może faktycznie kogoś zainspirowałem?). Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Rozłam na Prawicy stał się faktem. Dlaczego tak się stało, tego nie wiem i wiedzieć nie chcę; uważam, że pod tym względem partie polityczne powinny stanowić coś w stylu czarnych skrzynek. Wiem natomiast, jakiego chciałbym dalszego kierunku tych zmian. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Postanowiłem się dzisiaj poznęcać nad pewnym demotywatorem, który widziałem już dawno temu, ale z nieznanego mi bliżej powodu w minionym tygodniu zaspamował mi ścianę na facebooku kilkakrotnie. Delikwent obok, jak ktoś chce, to może sobie powiększyć klikając.
Demotywator ten jest głupi, co samo w sobie wywołałoby pewnie tylko wzruszenie ramion: nie pierwszy to i nie ostatni głupi demotywator w Internecie. Ale smutne jest to, że ogromna liczba ludzi w ogóle tej głupoty nie widzi. Czytaj dalej