Dobry wieczór.
Dziś bardzo krótko, bom kaducznie zmęczony. Zacznę od kawału, który z dużym prawdopodobieństwem wszyscy znają. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Dziś bardzo krótko, bom kaducznie zmęczony. Zacznę od kawału, który z dużym prawdopodobieństwem wszyscy znają. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Słyszeli może Państwo o aferze outsourcingowej? Ja do wczoraj nie. Media głównego nurtu milczą jak zaklęte, a inne piszą o tym w sposób niezbyt rzucający się w oczy (co nie znaczy, że nie piszą wcale). Napisał o niej też w najnowszym wydaniu papierowym niezawodny „Najwyższy Czas”, polecam kupić.
A ja sam w ogóle bym się o niej nie dowiedział, gdyby mój znajomy osobiście mi o niej nie powiedział i nie pokazał poświęconej aferze strony na facebooku. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Ktokolwiek umyślił sobie w ostatnim czasie grać w Jumanji, najwyraźniej postanowił sprawdzić, jak tytułowe przysłowie sprawdza się w sytuacjach życia codziennego. Czytaj dalej
Dobry wieczór.
Uważny Czytelnik z pewnością dostrzegł, że pod koniec poprzedniego wpisu użyłem słowa „niecały”. Nie jest to przypadek. W tym tygodniu wpis wyjątkowo w czwartek, ponieważ Wielki Piątek jest dla mnie osobiście zbyt ważnym dniem na blogowanie. Skoro już tak świątecznie zacząłem, to dziś o związanym z chrześcijaństwem temacie: o dobroczynności. Czytaj dalej